sobota, 23 czerwca 2007

Sobota pełna wrażeń

Dzisiejszy dzień zaczął się od pobudki kilka minut po ósmej. Szybki golenie i mycie ząbków, potem śniadanko i byłem gotowy na wzięcie udziału w spotkaniu z zarządem akademika. Krótkie wyjaśnienie zasad, wręczenie legitymacji i karty bibliotecznej. Potem czekało mnie oprowadzenie po uniwerku. Trzeba przyznać, że kampus jest dość duży. Na uwagę zasługuje biblioteka, w której istnieje możliwość obejrzenia filmu na DVD. I to nie na byle czym. Do dyspozycji studentów jest kilka stanowisk z wygodną kanapą i ok. 30 calowym telewizorem. Wystarczy podłączyć sobie słuchawki i można się komfortować. Fajna sprawa ;) Potem zwiedzaliśmy okolice stacji. W sumie to ja się tylko włóczyłem za resztą grupy, gdyż poznałem te okolice wczoraj ;P Za to popołudniu postanowiłem wybrać się w miasto. Na początek tam, gdzie wiedziałem jak trafić - Shinjuku. Pojechałem tam z Jamesem - miłym koleżką z USA, który przyjechał tu aż na 9 miesięcy. Poszwędaliśmy się trochę po okolicy, ale nie za bardzo by się nie zgubić ;) Przy okazji zjedliśmy obiadek i porobiłem trochę zdjęć.

Brak komentarzy: